Paryż ma sens

Choć pod Notre-Dame
ktoś został dziś sam,
przy Champs-Elysees
ktoś osiadł na dnie
lecz za to tam, na Montparnasse
harmonia gra przez cały czas,
skąd wniosek jest ten,
że Paryż ma sens.
 „Niebo na Paryżem” Edith Piaf w przekł.D.Lulki
źródło: http://teksty.org/dorota-lulka,niebo-nad-paryzem,tekst-piosenki

Paryż ma sens. To miasto, w którym każdy znajdzie dla siebie to czego szuka: kulturę, sztukę, architekturę tę wielką wspaniałą starą i nowoczesną, zwyczajnie przeurocze zakątki pełne miniaturowych kawiarenek i zagubionych, wydawałoby się nikomu niepotrzebnych sklepików. To miasto tętniące życiem o każdej porze dnia i nocą, i w każdą pogodę. Nawet naprawdę bardzo nieprzyjemny wiatr i przenikający wszystko deszcz nie jest w stanie zatrzymać ludzi w domach. Co najwyżej można spotkać więcej powyrzucanych kolorowych parasolek z powykręcanymi drutami. Wreszcie to miasto, w którym każdy może być sobą. Bez względu na najbardziej dziwaczne ubranie, fryzurę , czy sposób zachowania, nikt nie będzie Ci się bacznie przyglądał, nie będzie bezceremonialnie oceniał, a tym bardziej wyrażał zdziwienie czy dezaprobatę. Paryż ma sens.

Ja na szczęście nie mieszkałam w jednym z hoteli w Paris – Nord i mogłam sobie pozwolić na cudowny wypad z rodziną i przyjaciółmi na ślimaki i crepes Suzette do uroczej knajpki na Montmartre.

Pogoda niestety nie zachęcała do spacerów, było zimno i często padał deszcz. Nie udało mi się w związku z tym u chwycić w obiektywie ciekawie ubranych Francuzek lub wszechobecnych turystek, gdyż większość prezentowała swoje parasole lub ginęła w przepastnych kapturach chroniąc się od deszczu lub chłodu. Zamiast skórzanego disajnu fotki z Paryża.

 

Targi Premiere Vision w Paryżu

W dniach 16-18 lutego 2016 odbyło się doroczne wielkie spotkanie współtwórców przyszłorocznych kolekcji wielu prestiżowych firm. Dzięki tak licznym wystawcom prezentującym swoją niezwykłą pracę w dziedzinach związanych z modą, możemy potem cieszyć się ciekawym, innowatorskim wzornictwem podpartym nowoczesną technologią. Targi goszczą w ogromnym centrum wystawowym w Parc d’Expositions w Paris- Nord Villepinte obok lotniska Charles de Gaulle na obrzeżach Paryża. Dzięki temu często uczestnicy targów zamieszkujący okoliczne hotele spędzają długie godziny w halach wystawowych nie zahaczając nawet o Paryż, a dla Paryżan to też wydarzenie niezbyt zwracające ich uwagę. Premiere Vision czyli trendy na 2017r.

YARNS FABRICS LEATHER DESINGS ACCESSORIES MANUFACTURING (przędze, tekstylia, skóry, wzornictwo, akcesoria, produkcja) – motywy wspólne dla wielu rynków. Na tysiącach metrów skóry jednobarwne, kolorowe tkaniny, lekkie, zwiewne, przezroczyste, gładkie, hipnotyzujące barwą, fakturą koronki, zapięcia, guziki, zatrzaski, suwaki, zawieszki, wisiorki, bransoletki, brosze… dla mnie raj.

Tyle pomysłów, tak wiele inspiracji… Nasza następna kolekcja będzie na pewno kwintesencją tego, co ofiarują nam europejscy producenci. Tym bardziej, że nie muszę już zamawiać bardzo dużych ilości oryginalnych suwaków, czy niespotykanych zapięć, aby tworzyć autorskie kreacje w ograniczonych ilościach.

Najciekawsze spostrzeżenia?

Jeśli chodzi o moje poletko, to trzeba przyznać, że garbarze słuchają swoich klientów, są świadomi roli, jaką odgrywają. Dlatego oferują więcej różnorodnych wykończeń, modne akcenty, więcej kolorów i wyższą jakość. Zwracają uwagę na EKOLOGIĘ. Zmienia się ich własne podejście, a także wymagania klientów, którzy oczekują, aby produkować w sposób przyjazny dla środowiska.

Wystawiane produkty to :

  • skóry bydlęce- największym zainteresowaniem klientów cieszyła się gładka z wykończeniem matowym lub woskowym- klasyka.
  • skóry owcze- naturalne wykończenia, najbardziej pożądane, ale również metalowa folia w różnych kolorach, patyna, laser, drukowanie wzorów cyfrowych, skóry rozciągliwe
  • skóry kozie- faworytem oczywiście jest zamsz, nowinki w wykończeniu to sitodruk i pokrycie folią metalową
  • egzotyka!- cienkie i elastyczne skóry krokodyla, skóry pytona, płaszczki, ropuch, jaszczurek, strusia, a nawet z kurzych łapek.

Dominująca kolorystyka na przyszłe lato to ponadczasowy szary, khaki i zielony trawnik, jasnożółty i musztarda, reds- od korali po burgund, blue, denim, turkus.

Na poletku sąsiednim, czyli tekstylnym dominuje lekkość i pragnienie naturalności, stąd u wielu producentów podziwiałam tkaniny lekko falujące, żyjące własnym życiem, jedwabie, dzianiny, żakardy… Najbardziej popularne motywy to:

  • polne kwiaty i ptaki,
  • spotkanie flory i fauny w tropikalnej dżungli- liście, kwiaty, egzotyczne zwierzęta,
  • paski- najczęściej poziome, wersje wielokolorowe lub mieszanina przezroczystych i nieprzezroczystych.

Wykończenia materiałów bardzo różne, lekko dominują tkaniny sprane, motywy wyblakłe, niedoskonałe wydruki.

Oprócz cudownych doznań estetycznych, bardzo ciekawych i inspirujących spotkań z wystawcami dostrzegłam jeszcze mocno przebijającą się ideę skierowaną do wszystkich obywateli świata mody MASZ ŁAMAĆ ZASADY, MYŚL NIESZABLONOWO autorstwa Jeremiego Semersa właściciela i dyrektora kreatywnego Studia Circleline.

 

Foto-spacerkiem po targach

 

 podziwiając ciekawe aranżacje stoisk i oryginalne produkty,

 

rozkoszując się kolorystyką egzotycznych skór,

podglądając szefa przy pracy.

 

 

 

Dbaj o futerko

Zima dobiega końca. W tym roku nie ma już co liczyć na niskie temperatury. Zanim pomyślimy o przewiewnych i lekkich płaszczykach na wiosnę, zastanówmy się, czy na pewno we właściwy sposób przechowujemy swoją zimową garderobę wykonaną z naturalnych futer czy kożuchów.

W internecie znajdziecie wiele stron poświęconych czyszczeniu, czy przechowywaniu naturalnych futer. Wszystkie porady są bardzo do siebie zbliżone i preferują najczęściej stare, babcine, domowe sposoby czyszczenia i zabezpieczania przed molami. Nie ukrywam, że są bardzo pracochłonne: przygotowywanie różnych papek, szycie worków ze starych prześcieradeł, wyjmowanie, trzepanie i wietrzenie co kilka tygodni przez cały nie-sezon. Która współczesna kobieta ma czas i ochotę, by zajmować się swoją nie noszoną garderobą w taki sposób? Ja nie znam żadnej.

Nie polecam również różnych preparatów odstraszających mole o intensywnym zapachu, ponieważ ten zapach na długo już z nami pozostanie, a przecież chciałybyśmy, aby otaczała nas mgiełka naszych ulubionych perfum, a nie ekstraktu z benzyny, czy lawendy toaletowej.

Doprawdy nie rozumiem, dlaczego płaszcz wełniany czy kurtkę możemy oddać fachowcowi do czyszczenia (czyli do pralni), a futra już nie. Przecież nikt w obecnych czasach sam nie usuwa zabrudzeń z zimowych wyrobów wełnianych. A zapewniam Was, że mole mięciutką wełenkę uwielbiają tak samo, jak futerko- ani mniej, ani bardziej.

A więc szczęśliwe posiadaczki naturalnych okryć, dajcie je do wyczyszczenia fachowcom, a potem spokojnie zapakujcie je w pokrowce z lnu, bawełny lub flizeliny (jeśli nie otrzymałyście ich w komplecie z futrem, łatwo je nabyć i są niedrogie) i powieście w szafie czy garderobie. Cieszcie się latem i naprawdę nie myślcie o co kilkotygodniowym trzepaniu. Mole nie rzucą się natychmiast na ucztę, jeśli futro jest wyczyszczone.

Generalna zasada: naturalnych wyrobów nie przechowujemy brudnych, mokrych i w foliowych torbach!

Pamiętajcie o podszewkach. Wymieniamy je co dwa, trzy lata, nawet, jeśli nie widać zabrudzeń. Szczególnie trudno rozstać się z podszewką czarną i ciemnobrązową. Uwierzcie, spód naszego ubrania brudzi się nawet bardziej niż wierzch. Zbiera się na nich pot, martwy naskórek, zanieczyszczenia z ubrań, które nosimy pod spodem, kurz i inne paskudztwo, które w znacznym stopniu wpływa na kondycję naszego futra, czyli skraca mu żywot, sprawia, że staje się sztywniejsze i zatłuszczone od strony skóry.

SZCZĘŚLIWE WŁAŚCICIELKI NATURALNYCH FUTER -WYMIENIAJCIE PODSZEWKI.

Nieśmiało przypominam, że futrzane czapki też mają podszewki i dotyczy ich ta sama zasada, co futrzanych płaszczy. Odnośnie ich przechowywania dodam tylko, że lepiej by im było na niewielkim podwyższeniu tak, aby leżąc na półce nie ugniatały włosa. To nie musi być od razy główka, ale cokolwiek co spełnia jej rolę, nawet zwyczajny słoik albo kula ugnieciona z gazet czy innych papierów, odpowiednio wysoka.

Jeśli nie chcecie trzymać swoich futer w domu zawsze możecie oddać je do specjalnych chłodni. Należy pamiętać, że tam też muszą wisieć wyczyszczone.